poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Powtarzalność w wykonaniu ceny... czyli złoto dla zuchwałych.

Ale i obraz emocji, nędzy ale i łatwych pieniędzy, w skrócie złoto dla zuchwałych. :)

Harmoniczność i powtarzalność. Zdawałoby się  niemożliwe, a jednak.

Ale do rzeczy do rzeczy....

Zobaczcie ile razy cena reagowała na cienką czerwoną linię...
Ciekawe czy zareaguje na inne poziomy które są zaznaczone przerywanymi liniami... hmmm :))
A i jeszcze jedna ciekawostka, patrzcie na pionowe żółte linie.

ZŁOTO DLA ZUCHWAŁYCH :)

Harmoniczność i powtarzalność w tym wydaniu wcale nie jest nudna. Przecież to czysty wyraz jednego za stanów umysłu do którego dążymy...


Przedstawione w niniejszym blogu treści są sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem i mogą w efekcie przynieść zyski oraz straty, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.

Cześć i czołem. Nie umarłem. Po prostu są wakacje....

Cześć i czołem. Nie umarłem. Po prostu są wakacje...

a jak wiemy ten okres obfituje w różne nieoczekiwane sytuacje na wykresach par walutowych.
Co ma działać nie działa, a co nie ma prawa się zdarzyć, niestety się zdarza.
A to wszystko przez słaby obrót...

Grube RYBKI muszą mieć CZAS na wydanie kasy co nie?

A już w środkowym okresie września, lub początek
Października kolejna dawka jakże schematycznego inwestowania z moim udziałem:)